A Ty, o czym marzysz?
Tak, tak, właśnie teraz, powiedz nam … za czym tęsknisz?
Skoro jesteś tutaj, to pewnie pragniesz odpoczynku, szukasz odskoczni od zgiełku codzienności, a może po prostu, chcesz znaleźć spokojne miejsce, w którym mógłbyś się wyciszyć i zrelaksować. Jeśli tak? To trafiłeś idealnie – znajdziesz to i jeszcze znacznie więcej, w naszej Kaajówkowej Zagrodzie.
Ale …, czy Ty w ogóle wierzysz w marzenia?, … wierzysz w to, że jesteś w stanie je zrealizować? Jeśli tak, jeśli wierzysz w to tak, jak my, jeśli nie potrafisz żyć bez marzeń, bo są dla Ciebie niczym powietrze, którym oddychasz, w takim razie – zrozumiemy się bez słów.
Jeśli nie … , nic nie szkodzi. Może sam fakt, że nas odwiedzisz spędzając tutaj urlop, ferie, czy przynajmniej weekend i poznasz naszą historię, to to odmieni w jakiś sposób Twoje myślenie, a później całe przyszłe życie? Wspaniale by było, gdyby się tak zdarzyło, prawda?
Zapraszamy Cię do świata naszych marzeń ,rozgość się proszę …
Opowiemy Ci, jak to z nami było …
…wszystko zaczęło się od niewinnego i jakże ulotnego marzenia –
– znaleźć swoje miejsce w tej uroczej bieszczadzkiej krainie …
Długo bujaliśmy w obłokach, by w końcu zrozumieć, że najwyższy czas zmienić coś na dobre w naszym życiu. Marzenia w takim momencie są świetną motywacją do działania, pozwalają nam bowiem przełamywać własne ograniczenia i przekraczać granice rozsądku. Postanowiliśmy zaryzykować. Wyszukaliśmy w sobie zapodziane gdzieś w szarym życiu pokłady odwagi. Pozwoliliśmy, aby zawładnął nami szaleńczy optymizm. Zakładając na nosy różowe okulary, ruszyliśmy na południe szukać czegoś, co mieliśmy nadzieję znaleźć. Konkretny pomysł pojawił się spontanicznie, podczas przemierzania wszerz i wzdłuż tego cudownego zakątka ziemi. Okazało się potem, że wystarczyło odnaleźć to właściwe miejsce i wypowiedzieć kilka słów, abyśmy oboje jednomyślnie poczuli niebywałą wręcz ekscytację na myśl o przyszłości. Bez wspólnej motywacji, trudno jest w życiu coś osiągnąć, szczególnie, że ambitne projekty wymagają czasu. Wiara w to, że zrobimy to zespołowo i obietnica, że razem będziemy się wspierać, dodawała nam sił i nadal nakręca do działania Nasz pomysł z czasem nabrał realnych kształtów i powoli marzenia zaczęły się krystalizować. Pojawił się konkretny plan działania, który podzieliliśmy na kilka etapów. Wiedzieliśmy, że czeka nas sporo pracy, a po drodze napotkamy na szereg problemów, których nie jesteśmy w stanie wcześniej przewidzieć, jednak to w żaden sposób nas nie zniechęcało, nie odebrało nam wiary w marzenia.
I tak, po trudnym dla nas czasie ciężkiej i wytężonej pracy, o której będziecie mogli przeczytać na naszym blogu, oraz dniach przepełnionych lękiem, niepewnością i niepokojem o jutro, w 2016 roku udało nam się zakończyć budowę Kaajówki – Ludowej Chaty w Bieszczadach i zaprosić do nas pierwszych Gości.
To niewątpliwie wyjątkowe miejsce i jedyny w swoim rodzaju dom, jest pierwszym pragnieniem, jakie wykreśliliśmy z naszej „tablicy marzeń”, ustępując miejsca kolejnym. Kiedy odsapnęliśmy chwilkę i złapaliśmy nieco dystansu, nasza „tablica” ponownie zaczęła się zapełniać kreśląc plany na nadchodzącą przyszłość. Zachwyt nad bieszczadzką przyrodą w połączeniu z umiłowaniem kultury ludowej, zaowocowały koncepcją utworzenia Kaajówkowej Zagrody. Wiejskie siedlisko, do którego powstania dążymy, będą stanowić trzy urocze Kaajówki – chata drewniana, chata ceglana i chata gliniana. Każda z nich opowie Wam swoją własną historię, chociażby z powodu odmienności materiałów użytych do ich budowy, czy też swoistego czasu, w którym powstawała. Wszystkie trzy natomiast, dadzą Wam odczuć namiastkę sielskiego życia. Tutaj odnajdziecie równowagę i spokój. Urzeknie Was prostota życia w harmonii z przyrodą. Odnajdziecie uczucie beztroski, za którym tęsknicie. Odpoczniecie, jak nigdy dotąd. Zainspirowani naszą historią, może na nowo odkopiecie swoje marzenia i uwierzycie w ich realizację.
Każda z chat, oczaruje Was swoim wyjątkowym i niepowtarzalnym wnętrzem. W każdej z nich, znajdziecie po cztery tematycznie urządzone pokoje stylizowane poszczególnymi regionami folklorystycznymi. Znajdziecie tutaj również pomieszczenia ogólne, takie jak – stylową kuchnię z jadalnią, czy też salonik z romantycznym kominkiem. Rozległe widokowe tarasy w Kaajówkach zachęcą Was do spędzania wolnego czasu bujając się w huśtawkach, na hamakach, czy też w naszych błękitnych czarodziejskich fotelach, które ponoć przynoszą Gościom spełnienie ich marzeń. Sprawdźcie to – koniecznie 😉
Niegdyś, w skład każdej, nawet najmniejszej zagrody wiejskiej oprócz chałupy , wchodziły pomieszczenia gospodarcze. Nie inaczej będzie również w Kaajówkowej Zagrodzie. W naszym gościnnym gospodarstwie znajdzie swoje miejsce także wiejska remiza . Oj … niecodzienny to będzie budynek. Ulepiony z gliny i ze słomy, jak to onegdaj się budowało. Stworzymy ją dla Was, jako miejsce do wspólnych spotkań i integracji. Pierwsze skrzypce będzie tu grał oryginalny chłopski piec, przy którego palenisku będziecie mogli przyrządzać dla siebie pyszne dania, podpłomyki, czy też innego rodzaju smakołyki, na które najdzie Was ochota. Ciepło, bijące z serca pieca, zachęcać Was będzie do wspólnej biesiady w wiejskim stylu. Mamy nadzieję, że w tym czasie, dacie się także zaprosić do wzajemnej zabawy w rytmie muzyki folkowych zespołów. Liczymy na to, że ludowe potańcówki staną się z czasem nieodłącznym elementem naszej gościnności.
Takie miejsce, da nam wiele możliwości jego wykorzystania, chociażby do organizowania koncertów na żywo. Czyż nie byłoby wspaniale, przeżyć je wspólnie pod gwieździstym bieszczadzkim niebem? Na poddaszu remizy z kolei, zorganizujemy kino w pra starym wydaniu oczywiście. Pokażemy najmłodszym naszym Gościom nieco inny obraz bajek, niż ten, który znają ze współczesności. Wprowadzimy ich w świat przeźroczy, slajdów, dawnych opowieści ukazywanych za pomocą światła i cienia. Jesteśmy pewni, że w tak sielskim klimacie dzieci przeżyją wspaniałą przygodę, a historyjki ukazane im w ten niecodzienny sposób, na długo zapadną w ich pamięci.
A skoro o dzieciach już mowa, wspomnijmy zatem, że na zagrodowym podwórku znajdzie się także miejsce przeznaczone specjalnie dla najmłodszych. Nie zastaną tu jednak typowego placu zabaw, do którego są przyzwyczajone, a często także znudzone. Zapewnimy im nieco inne elementy wyposażenia, zachęcające je do bardziej kreatywnej rozrywki. Błotna kuchnia, emaliowana orkiestra, radość z dojenia krowy, frajda z dosiadania konia, czy też kąpiel w balii ogrodowej, to tylko część naszych propozycji igraszek. Wiemy z doświadczenia, że dzieci potrzebują wszystko zbadać po swojemu, dotknąć, rozłożyć na czynniki pierwsze, a otaczający ich krajobraz, oceniają pod kątem możliwości zabawy. Znajdą, więc tutaj wiele inspirujących możliwości beztroskiego spędzana swojego wolnego czasu.
A co Wy byście powiedzieli na Wiejskie SPA?
Czyż po trudach górskich wędrówek, nie będzie się Wam należeć przyjemny czas odpoczynku,? Ależ tak! Drewniany spichlerz, który już jakiś czas temu na dobre zagościł w krajobrazie naszej Zagrody, idealnie nada się do tego zadania. Wstawimy doń piec opalany drewnem i zorganizujemy w nim Ruską Banię. Odprężenie przyniesie Wam tradycyjna kąpiel parowa zakończona jakże przyjemnym masażem brzozowymi witkami , aromato-terapią i siano-terapią. Brzmi nieźle, prawda? A to dopiero początek Waszego relaksu.
W naszym wyjątkowym SPA będziecie mogli skorzystać z nietuzinkowego rytuału – kąpieli ziołowej w czarcim kotle. Zabieg ten, nie tylko gwarantuje poprawę zdrowia, ale także i samopoczucia. Specjalnie przygotowany seans, zabierze Was w niezwykłą podróż śladami pradawnych Słowian. Zakosztujecie tradycyjnej saunowej biesiady, której główną atrakcją będzie ceremonia parzenia herbaty w oryginalnym samowarze. Wszystko to przeżyjecie oczywiście, przy jakże pięknej i relaksującej słowiańskiej muzyce.
Miło będzie zadbać tak o swoje ciało i duszę.
A co jeszcze ciekawego Was tu spotka?
Żeby nie było, to w naszej Kaajówkowej Zagrodzie, znajdzie się także rozrywka dla prawdziwych szlachciców. Przygotujemy urokliwy kącik, w którym będziecie mogli oddać się przyjemności gry w szachy. Będzie to tradycyjna królewska gra, w niezwykłym jednak wydaniu. Gracze, po szachownicy, będą poruszać się starodawnymi, ręcznie rzeźbionymi figurami. Gwarantujemy, że roszada takimi niezwykłymi pionkami, to nie tylko przyjemność intelektualna, ale także niecodzienna przygoda.
W Zagrodzie zamieszkiwać będą również Wasi Gospodarze, czyli my 😉
Ta bieluna chałupa to nasz dom, zwany Sołtysówką, w którym zawsze będziecie mile widziani. Odwiedzając nas jednak, nie zapomnijcie przy progu nisko się pokłonić, gdyż zachowaliśmy sobie oryginalne drzwi wejściowe, które w żaden sposób nie przystają wysokością do dzisiejszych standardów.
W miejscu obok Sołtysówki, otoczonym leszczynowym płotkiem, gdzie znajduje się studnia z tradycyjnym żurawiem, mieści się warzywnik, a w nim ekologicznie uprawiane przez nas warzywa. Zachęcamy Was do częstowania się owymi darami natury, sami przecież wszystkiego nie przejemy. Taka świeżo zerwana zielenina z pewnością urozmaici i wzbogaci Wasz posiłek. Wiec pamiętajcie – „czym nasza chata bogata, tym rada”.
Nie byłoby prawdziwej wiejskiej zagrody, bez zwierząt gospodarskich. W naszej, zamieszka stado kur wraz ze swoim opiekunem. A jak wiadomo kogut pieje wtedy, gdy się obudzi, a z reguły reaguje już na pierwsze promyki poranka. Niech Was nie zdziwi, zatem fakt, gdy o wschodzie słońca usłyszycie donośny charakterystyczny wiejski odgłos. Ale spokojnie, możecie spać dalej do woli, przecież macie urlop, prawda? A gdy już wstaniecie i na śniadanie zachce się Wam zdrowej jajecznicy z jaj od wesołych kurek, to chętnie się z Wami podzielimy tym pysznym dobrodziejstwem. Smacznego 😉
Wszystkie zabudowania w Kaajówkowej zagrodzie zespoli i dopełni sielski ogród. Przygotujemy w nim dla Was wyodrębnione wiejskie strefy-chillout, w których będziecie mogli w komfortowych warunkach zrelaksować się i odpocząć. Znajdziecie tam niecodzienne meble, niczym z czasów prehistorycznych, wygodne sofy wydrążone z pni starych drzew. Siedząc tu, pod parasolami pokrytymi strzechą, będziecie mogli napawać się widokiem otaczających Was ze wszystkich stron łąk kwietnych. Pachnące, kolorowe kobierce kwietne zapewniają schronienie wielu gatunkom motyli, pszczół, czy też ptaków. Tak bliskie obcowanie z przyrodą dostarczy Wam wyjątkowych doznań. Wieczorny czas spędzony tu podczas podziwiania bieszczadzkiego nieba, już na zawsze będzie przywodzić na myśl niezapomniane chwile spędzone w naszej Kaajówkowej Zagrodzie.
I jak Wam się podoba w naszej bajce?
Skoro doczytaliście aż tutaj, to pewnie coś w tej sielskiej wizji Was urzekło. To wspaniale.
Jeszcze lepiej byłoby, gdybyście dzięki naszej historii, na nowo uwierzyli w marzenia i możliwość ich spełnienia.
Odwiedźcie nas i sprawdźcie, na jakim etapie realizacji naszych marzeń jesteśmy.
Posmakujcie, chociaż przez chwilę tego wiejskiego życia w połączeniu z bliskością bieszczadzkiej przyrody. Poczujcie ten klimat na własnej skórze.
Serdecznie zapraszamy do świata naszych marzeń.
Sołtys i Sołtysowa.